INSTAGRAM

26.06.2017

LATEM PRZECZYTAM


Witajcie, ostatnio zauważyłam, że zaczęłam układać i segregować w listy zadania, jakie mam do wykonania w danym dniu, czy tygodniu. Pozwala mi to lepiej zorganizować swój czas, dzięki czemu moje dni są bardziej produktywne. Jako że ostatnio zaniedbałam trochę czytanie, a skupiłam się bardziej na serialach i filmach, to pomyślałam, że dobrze byłoby znowu wdrążyć się w tok czytania, zwłaszcza, że bardzo to lubię i sprawia mi to dużo frajdy. Przygotowałam sobie mini listę pozycji, po które chcę sięgnąć w przyszłych miesiącach. 

A Tych z was, których interesuje dalsza część postu, zapraszam do lektury. 

Pierwszą pozycją goszczącą na mojej liście jest Harry Potter i Kamień Filozoficzny w oryginale. Powoli przełamuję się do czytania książek po angielsku, myślę, że dzięki temu uda mi się trochę podszkolić i nie rozleniwiać się całkiem przez wakacje w kwestii nauki języków. Książka jest lekka, cienka i napisana prostym językiem, więc może poradzę sobie z lekturą. Poza tym kocham całą serię, którą po polsku przeczytałam już kilka razy. Uwielbiam do niej wracać, bo nigdy mi się nie nudzi i dostarcza nowych wzruszeń i pozytywnych emocji. 

Drugim tytułem, po który mam zamiar sięgnąć jest książka Kena Folletta pt. Filary Ziemi. Słyszałam dużo dobrego o tej książce od znajomych, więc mam nadzieję, że trafi ona w mój gust, zwłaszcza, że lubię książki pisane w klimacie historycznym. 

Myślę, że trzecią książką będzie Boska Komedia Dantego. Lubię sięgać raz na jakiś czas po klasykę, mam wrażenie, że później stanowi ona mój punkt odniesienia dla innych książek. Stanowi bazę, na której później buduje tworzenie swoich własnych historii i pomysłów. Uczę się z niej "technicznego" pisania, jeśli wiecie co mam na myśli. 

Ostatnią książką będzie coś, co czytałam dawno temu, chyba jeszcze w podstawówce. Chodzi mi tutaj o serię o Ani z Zielonego Wzgórza. Dlaczego do niej wracam? A no właśnie za sprawą serialu, który ostatnio obejrzałam pt. Ania nie Anna, wyprodukowanego przez Nteflix. Chcę sobie jeszcze raz przypomnieć marzycielski świat Ani i spojrzeć na niego z innej, dojrzalszej perspektywy. Nie wiem czy uda mi się od nowa przeczytać całą serię, którą notabene mam w domu, ale mam nadzieję, że chociaż kilka pierwszych tomów uda mi się odświeżyć. 


Myślę, że nie postawiłam przed sobą jakiegoś bardzo trudnego zadania, zwłaszcza, że w między czasie będę słuchać audiobooków, które idealnie sprawdzają mi się np. podczas jazdy autobusem, albo wieczorem, gdy oczy już są zmęczone, a głowa jeszcze nie chce iść spać. 

Uważam, że regularne czytanie różnych książek bardzo nas rozwija. Poszerza nasz światopogląd i pobudza wyobraźnię oraz kreatywność. Jest to dobry nawyk, dlatego żałuję, że ostatnio troszkę go sobie odpuściłam, ale wierzę w to, że teraz wszystko wróci na swoje dawne tory. Wbrew pozorom na czytanie wcale nie jest tak trudno znaleźć czas, jakby się mogło wydawać. Przecież wystarczy poświęcić na to dziennie nawet te piętnaście minut przed snem, nikt nie każe nam czytać na wyścigi. A czytanie rozładowuje napięcie, pozwala oderwać się na trochę od problemów i zrelaksować się. 

Książki przeze mnie wybrane stanowią dość nietypowe połączenie. Z jednej strony wybrałam książki "dla dzieci", z drugiej cięższą literaturę, po którą mało kto sięga. W sumie powiem wam, że wcale mnie to nie dziwi. Ta mini lista idealnie oddaje mój charakter, który jest miksem wszystkiego po trochu. Czasem poważna, czasem zatopiona w marzeniach - taka właśnie jestem.

Na koniec jak zwykle zapraszam was do komentowania. Jestem ciekawa po jakie książki wy macie zamiar sięgnąć tego lata, może z podanych przez was pozycji wybiorę coś dla siebie. A może wcale nie macie zamiaru czytać i wolicie skupić się na sporcie lub oglądaniu filmów? 


Jak zawsze zapraszam do obserwowania mojego bloga, pozwoli wam to być na bieżąco ze wszystkim, co tu umieszczam.


Pozdrawiam, Ola.

6 komentarzy:

  1. Sama również często spotykam się u siebie z listami, pomaga to fajnie zorganizować sobie czas. Co do książek, które wymieniłaś, to niestety za książką Dantego nie przepadałam w czasach szkoły średniej ale zawsze miło wspominam Anię z Zielonego Wzgórza, którą czytałam w o wiele młodszych latach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w liceum nie miałam Dantego, a w wielu innych książkach spotykam do niego odniesienie i chciałam wreszcie sama poznać co to za straszny twór jest :)

      Usuń
  2. Uwielbiam czytać! W te wakacje na pewno sięgnę po kilka pozycji :)
    blaack-pearl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja sięgnę na pewno po biografię Ludwika XIV. Zabieram się za nią już długi czas i w końcu muszę ją przeczytać! Ma prawie 700 stron, więc myślę, że trochę mi zajmie. Anię z Zielonego Wzgórza też chcę przeczytać, bo niestety nie miałam jej w szkole :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Ani chyba też nie miałam w szkole, wszystkie książki z serii dostałam w prezencie od cioci. Najpierw bardzo jej nie lubiłam, bo fascynował mnie wtedy świat wampirów i wilkołaków, ale potem się wkręciłam i zakochałam ♥

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger... transform: scale(3,5);